Przepis na wystrój, któremu dodamy skrzydeł? To z pewnością nasze tapety. Sowy to niezwykle ciekawy sposób na to, by odmienić aranżację mieszkania. Dlaczego warto postawić akurat na ten gatunek? Nie tylko dlatego, że dzięki niemu uskrzydlimy wnętrze. To także idealne rozwiązanie, by w mgnieniu oka zamienić zwykły pokój w leśną oazę spokoju. To zwierzę, podobnie jak niedźwiedź, lis czy jeleń, kojarzy nam się nierozerwalnie z leśną przyrodą, dlatego stanie się znakomitą odpowiedzią na naszą potrzebę obcowania z naturą, nawet jeśli mieszkamy w centrum miasta. Tapety w sowy warto rozważyć również wtedy, gdy chcemy przeprowadzić metamorfozę dziecięcego pokoju. Bajkowy wzór będzie tu pasował jak ulał!
Wielu z nas coraz bardziej brakuje kontaktu z naturą, dlatego tak chętnie sięgamy po akcenty dekoracyjne, które gwarantują nam namiastkę przyrody w naszych czterech ścianach. Tapeta z sową znakomicie wpisuje się w tę tendencję, a, co więcej, pozwala nam jednocześnie wyczarować naprawdę zachwycającą aranżację o niecodziennym charakterze. Z pewnością mało kto z nas spodziewa się spotkać w mieszkaniu położonym w mieście sylwetkę wielkookiego ptaka zamieszkałego leśne tereny. Jeśli więc zdecydujemy się na taki motyw dekoracyjny, efekt przejdzie nasze najśmielsze oczekiwania. W jakim wnętrzu sprawdzą się ptasie tapety? Sowy będą pasować zarówno do przedpokoju, dzięki czemu nasze mieszkanie już od progu będzie się znakomicie prezentować, jak i do wystroju kuchni. Tutaj wystarczy, że sylwetki zwierząt pojawią się w prześwicie między wiszącymi szafkami a kuchennym blatem. Kolorowy wzór ożywi przestrzeń, czarno-biały pozwoli natomiast zachować wyważony i elegancki charakter wystroju.
Co zrobić, by przenieść się z mieszkania w bloku w przestrzeń tętniącą zielenią i wypełnioną roślinnością? Nie potrzebne są nam żadne czary, lecz przemyślana metamorfoza wnętrza. Zacznijmy od tapety. Sowy, które wypełnią naszą ścianę w salonie, sprawią, że dzika przyroda znajdzie się dosłownie na wyciągnięcie naszej ręki. Do wyboru są zarówno realistyczne rysunki, jak i nieco bardziej nowoczesne lub uproszczone w wyrazie ptasie sylwetki. Znajdźmy taki wzór, który będzie najlepiej pasował do naszego gustu. Świetnym pomysłem, na który naprawdę warto się zdecydować, to przemalowanie ścian na zielono lub postawienie na zielone tekstylia – zasłony, dywan lub przynajmniej dekoracyjne poduszki na kanapę. Zielony kolor we wnętrzu zmieni o wiele więcej, niż się nam wydaje. Do tego nie może zabraknąć drewnianych bądź wiklinowych mebli. Im więcej naturalnych materiałów znajdzie się w wystroju salonu, tym lepszy efekt zyskamy. Co jeszcze będzie się zachwycająco prezentować w towarzystwie sów? Bujne rośliny – paprotki lub fikusy – które wprowadzą leśny klimat do aranżacji.
Idealnym miejscem na tapety w sowy jest oczywiście dziecięcy pokój. Wszystkie szkraby kochają zwierzęta, dlatego możemy być pewni, że trafimy w gust zarówno malucha, jak i nieco większego dziecka. W zależności od tego, ile lat ma nasza pociecha, powinniśmy sięgnąć po nieco inne motywy dekoracyjne. W przypadku przedszkolaka świetne okażą się kolorowe i bajkowo prezentujące się sylwetki ptaków, natomiast w przypadku nieco większego dziecka lepiej sięgnąć po takie sylwetki sów, które są ukazane w sposób względnie realistyczny. To sprawi, że nasz szkrab szybko z nich nie wyrośnie, nawet gdy będzie przechodził do kolejnych klas. Zaletą tapety z sowami jest to, że pasuje zarówno do dziewczęcej, jak i chłopięcej aranżacji, dlatego taką ścienną dekorację możemy rozważyć, gdy jeden pokój dzieli ze sobą siostra i brat, i szukamy rozwiązania o uniwersalnym charakterze.